w sobotę udałam się do teru Roma na "Upiór w operze" niby nic ( jak dla mnie), ot kolejna wizyta w teatrze ;-))...ale wyszłam oniemiała z wrażenia, długo ochłonąć nie mogłam...za sprawą muzyki, śpiewu ( nic nowego, jeżeli chodzi o teatr Roma ). Polecam. polecam, polecam....więcej nic nie napiszę, to trzeba zobaczyć.
Dla Neli tez to było przeżycie, muzyką moje dziecię zachwycone, wyszła zakochana w upiorze ( jak po każdej sztuce liczba obiektów się zwiększa ;-))) ) a spadający żyrandol wywołał podskoki na krześle ze strachu ;-)))
2 komentarze:
nagroda u mnie for you :*
Byłam, byłam i też się zachwyciłam :D Piękna muzyka, scenografia, śpiew :)
www.izis.blox.pl
Prześlij komentarz