środa, 7 stycznia 2009

Ptaszkowo mi....


każdy z nas ma jakieś fazy na "coś". Mnie dopadły ptaszki, może dlatego, że za oknem zimno, mroźno a może dlatego że je mam ;-))) . Kalendarz też dla kogoś, nie wiem czy się spodoba, ale grunt, żeby wyciągała na stół podczas moich wizyt !!!!! buahahaha

4 komentarze:

Filka pisze...

Ty jesteś jednak walnieta buahahahaha
bedę wyciagała codziennie :* łobiecuje :D
a da sie coś oderwać? ahahahha
buzial kofffana :*

Anonimowy pisze...

Fajna faza!!!!
A ja to maiłam fazę, bo zobaczyłam wszystko w 3d!! Normalnie byłą podłogo i ściana z kalendarzem, a ptaszek nie na ścianie, a na podłodze.... ech.... dopiero rano a ja już majaczę ...

Bea pisze...

mnie coś nie tak klikło się, to ja pisałam...

AgnieszkaAnna pisze...

ja będę pilnowała żeby stał na wierzchu

a faza na ptaszorki to fajna faza
i prace sympatyczne wychodzą

a ten pomięty papierek na kalendarzu budzi wielkie nadzieje hahaaha