Jak byłam u Vernon na spotkaniu jednym, zakupiłam kilka lasek laku.... zastosowanie wielorakie, jak się przekonałam. Bo dlaczego nie przyozdobić zwykłych dżemów, lub konfitur?
Do tego pieczątka srebrna pradziadka i spiżarnia nabiera przedwojennej wytworności ;-)
2 komentarze:
taki troche pomysłowy Dobromil :D
śliczne prace,jestem pod wrażeniem
Prześlij komentarz